Kiedy najchętniej słuchasz FFTL??

kiedy najchętnije słuchacie FFTL? Ja często koło południa. NIe wiem, ale zawsze wtedy mnie jakos bierze na ich muzyke. I przynajmniej mam pustą chate i nie musze wysłuchiwać, czego ja słucham;p

no, ja nie mam tak dobrze, bo moja sis woli pannę Spears słuchać... A FFTL to jak mnie weźmie, czyli zawsze, jak jestem przy kompie *_______________*

Ja mam tak,że to jest podział na płyty Mr. Green

pierwszą mi się lepiej w dzień słucha a Heroine wole sobie puścić wieczorem Laughing

chociaż wiadomo,że to różnie bywa i czasem słucham na odwrót Mr. Green

[ale składnia Cool

]

A ja dzisiaj znowu w południe..heh..głupie to to chyba jest. heroine puściła. tylko nie wiem czemu dziadek po pierwszej minucie z pokoju wyszedłxD

a ja lubie se posluchac jak jestem wkur***na, bo wtedy mam wszystko i wszystkich w dupie i czuje sie szczesliwa ;p

Ja słucham jej jak najczęściej mogę... Szczególnie piosenkę Emily i Note To Self... słucham zawsze jak mi sie smutasko zrobić;( uwierzcie...tzn. bardzo często!)... i wtedy jest lepiej... chociaż, jak mam doła z powodu chłopaka i słucham Emily, to łzy spływają mi jeszcze większe, i coraz mocniej płaczę... ale... kocham tę piosenkę... jeżeli miałbym sobie żyły podciąć to tylko przy niej!

Ja kiedyś jak miałam doła to ciągle oglądałam na zmianę teledyski "Note to self" i "Ride the wings of pestilence" Razz

Mi kiedyś koleżanka płytkę Emo ( hm... The Used? ) i nie chciała oddać Very Happy

Teraz siedzi aktualnie u drugiej koleżanki:D Ale ona sobie przegrywa tylko, bo jej się ściągnąć nie chciało Very Happy

A to ma coś wspólnego z tematem;) Heh, ona ich słuchała w nocy:D Lepiej jej się wtedy spało Very Happy

słucham ich jak najdzie mi nastrój odpowiedni Razz

zazwyczaj jak jestem sama to sobie puszczam na full Very Happy

kill Mr. Bear!!! napisał:

Mi kiedyś koleżanka płytkę Emo ( hm... The Used? )

The Used to nie emo Cool

,ale kij z tym Mr. Green

...

ostatnio miałam tak,że ze dwa dni FFTL nie słuchałam i jak mnie naszło to wszystkie piosenki po kolei z obu płyt przesłuchałam Laughing

ja nie mam tam wybranej pory. jak mi najdzie ochota to słucham.
ale na noc to raczej odpada bo to mają być jakies spokojne piosenki, najlepiej smuty a nie takie łubudu xP
no chyba że Emily Wink

no i ofc jak jestem wkurzona. zawsze pomaga Cool

Eeee... wszyscy mówią, że The Used nie Emo, bo oni mówią, że to nie Emo! A to jest Emo(bynajmniej jak dla mnie)! I to jest pierwszy raz kiedy się nie zgadzam z moimi przystojniaczkami:( I możliwe, że nie pierwszy i ostatni z Wami:D

a ja dzisiaj w południe nie słuchałam juz fftl;p naszło mnie na A.F.I i blik182...

Dziś byłam zmuszona cały dzień techno słuchać, jak na razie leci mcr, ale fftl tez jest w kolejce... Trzeba się jakoś odstesować ^^

satanist napisał:

Dziś byłam zmuszona cały dzień techno słuchać

Ło matko! Moje kondolencje! Jak do tego doszło??

ja przedwczoraj miałam doła wszechczasów xD przed samym snem się pokłóciłam z matką i wogóle wszystko pokolei... leżę sobie na łóżku taka zapłakana, na full w słuchawkach 'Ride the Wings...' i jakichś spazmów normalnie dostałam xD ryczałam jak głupia xD ale się uspokoiłam zaraz xDD i ulubione piosenki FFTL na full słuchałam to mi pomogło jakoś ogólnie Cool

tak w sumie to FF słucham często w nocy. tylko wtedy mam spokój ;] jeszcze jak gdzieś idę sobie to lubie xD a tak to się zdarza o różnych porach ^^

Doszłam do wniosku,że jednak wole Heroine Mr. Green

...
i,że kocham głos Sonnego <3 ...
i,że polubiłam Shame Shame ...
i szkoda,że Brandon odeszedł z The Used Laughing

...

ja to różnie,. jak mam ochotę to słucham jak nie to nie./ ostatnio mało co słucham muzy w domu, jedynie jak się ubieram i jak idę spać,. FFTL poprawia mi humor więc w sytuacjach nieciekawych ( bo na agresje lekarstwem jest Papa roach) ja mam poprzydzielane zespoły do danych nastrojów emocjonalnych, . hehe

nie wiem jak wy ale ja ostatnio stwierdziłem że FFTL MCR Lostprophets Aiden i tym podobne to pogańskie zespoły, mający mroczne przekazy

no i satanistyczne jeszcze, co? Very Happy

bwahahah

To zależy od nastroju.
"Emily" zazwyczaj słucham kiedy mam doła (tak wiem, lubię się dobijać)
a np. "Secrets don't make friends" kiedy jestem na kogoś wkurzona.

fałszywych proroków i pokus jest wiele Cool

hihihi ja jestem badaczem dobrego nastroju ent i czekam za zielonym smokiem :<}

Ostatnio kazda nadarzająca się chwila jest dla mnie dobra aby ich posłuchać. Smile

Himi napisał:

Ostatnio kazda nadarzająca się chwila jest dla mnie dobra aby ich posłuchać. Smile

to się nazywa wtajemniczenie fanów, oby tak dalej, narazie masz manie a póżniej przejdzie miejmy nadzieją w stadium uzależnienia życiowego [[czyli bez FFTL dzień jest stracony]] Razz

Ja lubię słuchać caly czas fftl, ale najczęściej jak mam wolną chate, czyli od pon. do piątku... Już od 6 rano słychać Very Happy