Kolce i tatuaże =)

Wysłany: Nie 18:56, 26 Mar 2006

Jak macie jakieś to opisujcie gdzie i jakie Very Happy

a najlepiej zarzucajcie fotki Razz

Ja posiadam w języku i w pępku (nie polecam Razz

)

Wysłany: Nie 18:59, 26 Mar 2006

ja mam w uszach, hehe duuużo tego... i tatuaż na plecach ale będę go przerabiać....

Wysłany: Nie 19:07, 26 Mar 2006

heh ja narazie sie drorbilam 2 w lewym i 1 w prawym Razz

planuje dorobic jeszcze w chrzastce 2 albo 3 Very Happy

i w przyszłości w wardze Razz

a tatuaże hmm nie lubie Laughing

Wysłany: Nie 19:08, 26 Mar 2006

no ja też w chrząstceplanuje,ale podobno się cholernie goi. . . a jeśli chodzi o uszy to mam narazie 3 w prawym i 2 w lewym wykonywane własnoręcznie Wink

Wysłany: Nie 19:10, 26 Mar 2006

w chrząstkach nie boli, co wy ja mam 2 w lewym 4 w prawym, w wardze mi się podoba ale nie wiem nie wiem tatuaże wolę!!! haha dużo ich będzie...

Wysłany: Nie 19:18, 26 Mar 2006

nie no to dopiero jest hardcore Very Happy

:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak on nos smarka Razz

a nie mówiąc już o coraz popularniejszych kolcach w kostkach u nóg lub w karku . . .

Wysłany: Nie 19:19, 26 Mar 2006

taaaa i kuleczki w policzkach!!!! hehe ciekawe....

Wysłany: Nie 19:26, 26 Mar 2006

Trzy w lewym uchu, jeden w prawym, pępek (byłam mała i głupia, nie śmiać się ;pp) i chciałabym język. Ciekawie wygląda też wszystko koło ust, ale nic z tego (na razie?) nie planuję. A tatuaży nie chcę mieć żadnych. :p

Wysłany: Nie 19:32, 26 Mar 2006

lósz napisał:

Trzy w lewym uchu, jeden w prawym, pępek (byłam mała i głupia, nie śmiać się ;pp) i chciałabym język. Ciekawie wygląda też wszystko koło ust, ale nic z tego (na razie?) nie planuję. A tatuaży nie chcę mieć żadnych. :p

bueheh ja też byłam 'mała' i głupia jak w pępku robiłam a tatuaże ci się nie podobają?

Wysłany: Nie 19:40, 26 Mar 2006

Podobają u płci przeciwnej. ;]

Wysłany: Pon 1:12, 27 Mar 2006

7 kolczyków w lewym uchu
2 kolczyki w prawym uchu
1 kolczyk w wardze po prawej stronie Razz

do niedawna był jeszcze w pępku ale sie zdenerwowałam i go wyciągłam Razz

Wysłany: Pon 15:58, 27 Mar 2006

Jak tak czytam Wasze posty, to się zaczynam niekiedy bać...

Wysłany: Pon 16:02, 27 Mar 2006

ach kiwi ty masz slicznego togo kolczyka w wardze ^^ ja dopiero bedę musiała jeszcze 2 lata poczekać Laughing

, aj Krzysiu to w tym złego że komuś sie to podoba Razz

nie trzeba sie takich ludzi bać tylko tolerować Razz

aha i polecam tą stronkę : [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Wysłany: Pon 16:34, 27 Mar 2006

KrzySiEX milo nam Cool

Kajojcia dzięki Razz

ale moge sie założyć ze przejdzie Ci ten kolczyk w wardze Laughing

Wysłany: Pon 16:38, 27 Mar 2006

ee zobaczymy jeszcze Laughing

aha wejdź na gg musze siem coś spytać Wink

Wysłany: Pon 16:48, 27 Mar 2006

ajajaj jeszcze sie nie nauczyłaś ze najczęściej na niewidocznym siedze Razz

]

a ja swoje kolczyki mam z tej firmy wildcat Laughing

Wysłany: Pon 19:02, 27 Mar 2006

wildcat to najlepsza firma na świecie jeśli chodzi o kolczyki, wiem bo sprowadzamy je do studia i serdecznie polecam, sama mam też z tej firmy i nasi klijenci nie narzekają na nie i chwalą je!!! ja też chcę mieć kolczyk w wardze ale narazie ni mogę, niom ale niedługo kto wie!! ale hmm ni wiem jaki.,... hej mam pytanie Emo- powiadają że kolczyk w wardze przeszkadza przy całowaniu, to prawda??? tak tyko pytam, hehe bo to śmieszne....

Wysłany: Pon 20:17, 27 Mar 2006

Hel na randke zawsze można ściągnąć Very Happy

Wysłany: Śro 19:43, 29 Mar 2006

a ja mam tylko w uszach i tylko 3<łącznie> i niegdzie indziej nie planuję :PPno poza tym że na uszach ich więcej chcę miec Very Happy

hmmm, na randkę wyciągnąć??? musiałabym ewentualnie poeksperymentować.....
czy ktoś oprócz mnie ma tutaj tatuaż??? pochwalcie się??
ja opowiem jak to było z moim... robiłam go jak miałam 16 lat, no szmat czasu temuaż trzy lata:) hmmm to było tak, rodzice poweidzieli że pozwolą mi zrobić tatuaż jak dobrze egzaminy do liceum napiszę, że mi go zafundują, no baa i tak było, wszyscy mówią że jest duży ale i tak i tak będę go przerabiać, bo to jest według mnie za małe, a mam fajny pomysł na jego przerobienie, jak zamieszczę zdjęcie to może powiem o co mi chodzo bo to trzeba wizualnie pokazać.. jako wtajemniczona powiem że zachęcam do robienia tatuaży ale to musi być przemyślana decyzja, nie to co z kolczykiem, kolczyk wyciągniesz a tatuażu nie...chyba że wytniesz:)....

Hel napisał:

hmmm, na randkę wyciągnąć??? musiałabym ewentualnie poeksperymentować.....
czy ktoś oprócz mnie ma tutaj tatuaż??? pochwalcie się??
ja opowiem jak to było z moim... robiłam go jak miałam 16 lat, no szmat czasu temuaż trzy lata:) hmmm to było tak, rodzice poweidzieli że pozwolą mi zrobić tatuaż jak dobrze egzaminy do liceum napiszę, że mi go zafundują, no baa i tak było, wszyscy mówią że jest duży ale i tak i tak będę go przerabiać, bo to jest według mnie za małe, a mam fajny pomysł na jego przerobienie, jak zamieszczę zdjęcie to może powiem o co mi chodzo bo to trzeba wizualnie pokazać.. jako wtajemniczona powiem że zachęcam do robienia tatuaży ale to musi być przemyślana decyzja, nie to co z kolczykiem, kolczyk wyciągniesz a tatuażu nie...chyba że wytniesz:)....

To w takim razie czekamy na zdjęcie Smile

ciekawa jestem co przedstawia...

więc proszę bardzo mój tatuaż, cóż no na 100% go przerabiam.. to będzie tak... on jest na dole pleców, bedzie leciałl po samym kręgosłupie aż do szyji, na szyji się skończy, na łopatkach przerodzi się w dość duże skrzydła ale połączone tak z tribalem by wychodziła całość, jak narysuję jakiś szkic to tu wrzucę bo chyba nie bardzo można mnie zrozumieć, a ze szkicu coś się da...
proszę nie zwracać uwagi na siniaki na kręgosłupie miałam drobny wypadek wtedy na desce... tj zjazd na desce ze schodów nie radzę próbować zjerzdżać z wąskich kręconych schodów --- spadłam z połowy czyli tylko z 22........
[link widoczny dla zalogowanych]

No świetny . . . a jescze jak mówisz o skrzydłach to sobie wyobrażam jaki będzie Very Happy

kiedyś miałam dwie dziury w uchu, teraz mam zero bo pozarastały...
kiedyś jak byłam na chłopaka wkurzona to sama sobie przekułam pępek od góry... tępą dużą agrafką niezdezynfekowaną i bez żadnych używek na znieczulenie... wytrzymałam tylko dwa dni z opuchniętym pępkiem ale mam z tego fotki Wink

ale apetycznie to nie wygląda Laughing

czyli z kolczyków... już nic nie mam... ale planuję kolczyk w języku tylko niestety mój chłopak się nie zgodził Laughing

podobają mi się kolczyki we brwi ale są niewygodne na pogo Razz

a tatuaże... nie posiadam jestem nieletnia. a planować? może kiedyś zrobię sobie biotatuaż? bo normalnego sobie nie zrobię bo szybko by mi się znudził Razz

ale na razie nic w planach nie mam Razz

mój przyjaciel ma fajną dziarę... jak mi ją pokazał to omało co nie zemdlałam... sweet sweet [link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem skąd wpadł na pomysł ...